Hej, hej, heej!
Tak, wiem, nie ma nic od ponad miesiąca.
PRZEPRASZAM.
To nie tak miało być.
Nie kończę z blogiem, ale zajmuję się one shot'em, który pojawi się za jakiś czas (może znów będzie miał około godziny czytania jak ten ostatni 😉)
Nie obrażajcie się na mnie, ja się postaram coś napisać jak najszybciej.
Wiem, mam u was zaległości z komentarzami. Ale dałam wam w google+ w aktywności +1. Przeczytałam to wszystko już, naprawdę. Od teraz jak będą pojawiać się nowe wpisy, to będę zostawiać po sobie ślad 😘
Przepraszam jeszcze raz. ROZDZIAŁ POJAWI SIĘ JUŻ NIE DŁUGO.
Mam nadzieję, że mi wybaczycie ❤️