sobota, 21 października 2017

Rozdział 61 - Na własną rękę


Rozdział z dedykacją dla wszystkich ♥

Emma

Weszliśmy na łódkę. Stanęłam obok Violetty i położyłam swoją dłoń na jej ramieniu.
Wieczór nadszedł się nieubłaganie. Było już po dwudziestej drugiej. Z tego powodu, że na łódce były dwie sypialnie, a Violetta nie chciała być z Leonem w jednej, przeniosłam się do sypialni tam, gdzie dziewczyna. Widać było, że młoda jest zmęczona, więc rozkazałam jej iść się myć, a następnie położyć się na łóżku. Bez sprzeciwów ruszyła do toalety, wcześniej biorąc ode mnie przybory potrzebne do kąpieli. Violetta nie miała ze sobą piżamy, więc zajrzałam do mojej walizki, którą zostawiłam tutaj na wszelki wypadek, a drugą zostawiłam w hotelu. Wyjęłam z torby luźne ubranie. Były to jakieś spodnie od dresu i luźna bluzka z rękawkiem trzy czwarte.

czwartek, 5 października 2017

Rozdział 60 - Gotowa na ból


Rozdział z dedykacją dla wszystkich ♥

Następnego dnia
Violetta

Co się stało tej nocy?
Spędziliśmy drugi raz razem noc w ten sposób.
Czy żałuję?
Nie, nie żałuję.
Dlaczego?
Ponieważ nawet jak nas nie znajdą, to i tak będę szczęśliwa, że jestem z Leonem.
Jak się z tym czuję?
Wspaniale, bo nie sądziłam, że zrobimy to ponownie.
Czy postąpiłam dobrze?
Nie wiem... Tak, postąpiłam dobrze. Kochamy się i jeżeli zostaniemy już tutaj na zawsze, to chciałabym dać Leonowi dziecko.