czwartek, 1 czerwca 2017

Rozdział 48 - Pa Leoś

 Rozdział dedykuję Wam wszystkim 😊
Przeczytaj notatkę
Violetta

Wyszliśmy z naszego domu. Jack cały czas rozmawia z Emily, która jest w siódmym niebie. Właściwie, to ja także jestem w niebie, a nawet nad nim. Może i jestem złośliwa, ale lubię mieć własne zdanie i nienawidzę podporządkowywać się pod innych, gdy nie mają racji, ale sądzą inaczej i myślą po swojemu „Bo ja wiem lepiej”. Tak, jasne… Westchnęłam i szłam dalej, trzymając rączkę Emily. Weszliśmy do kawiarni. W tym miejscu kawa i lody są najlepsze w calusieńkim mieście. Zajęliśmy stolik przy oknie. Oprócz nas było tu jeszcze kilka osób, dwa małżeństwa z dziećmi, jakieś przyjaciółki i chłopak ubrany na czarno, mimo tego, że dzisiaj jest potwornie gorąco. Usiadłam na kanapie, a obok mnie klapnęła Emily, natomiast Jack zajął miejsce naprzeciwko nas. Wzięłam kartę do ręki i zapytałam się Emily, jaki deser lodowy zje. Dziewczynka wybrała pucharek lodów ze świeżymi owocami, ja natomiast zdecydowałam się na frappe, a Jack na zwykłą czarną kawę. Przez chwilę siedziałam zamyślona, oglądając wnętrze lokalu dokładniej, podpierając się ręką na stole. Siedzieliśmy przy stoliku. Emily cały czas się wierciła. Po chwili pisnęła i szybko wstała od stolika kierując się do chłopaka ubranego na czarno.
- Leon! – powiedziała kierując się do chłopaka, który podniósł na nią swój wzrok.
Mój uśmiech i całe to zadowolenie nagle prysnęło, jak bańka mydlana, a ja zaczęłam panikować z byle powodu.
Dlaczego musiał pojawić się w tym samym miejscu, co my? Co on tutaj właściwie robi? Czy całe moje życie musi być takie skomplikowane? Nienawidzę go, nienawidzę go, nienawidzę go.

♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  

Leon

Podniosłem swój wzrok na dziewczynkę, która podeszła do mnie z uśmiechem.
- Hej Leoś.
- Cześć szkrabie – dziewczynka zachichotała i podeszła bliżej.
Wciągnąłem ją na swoje kolana tak, żeby siedziała bokiem i miała możliwość patrzenia na mnie. Emily przylgnęła do mnie i obwinęła moją szyję swoimi rękoma. Spojrzałem w bok i ujrzałem Violettę oraz tego chłoptasia, co go w szkole złapałem.
W oczach Violetty nie dostrzegłem już tego blasku. Teraz były one wyblakłe, zupełnie nie takie, jak powinny być. To wszystko moja wina. Gdybyśmy się nie związali, gdybym w pewnym momencie powiedział stop, ale… Nie potrafiłem… Nie potrafiłem, ponieważ pokochałem ją tak mocno, że nie mogłem przestać, nie mogłem nic z tym zrobić…
- Dosiądziesz się do nas? – usłyszałem głos Emily, która wciąż siedzi mi na kolanach.
- Nie, przepraszam, ale nie mogę. Śpieszę się – powiedziałem i odstawiłem ją na ziemię – Leć do nich.
- Chcę Ci dać buziaka! – powiedziała i podskoczyła. Pochyliłem się z uśmiechem do dziewczynki, a ta dotknęła swoimi małymi usteczkami mojego policzka – Pa Leoś – powiedziała do odsunięciu się ode mnie i pobiegła do swojej siostry i tego chłopaka.
Spojrzałem jeszcze raz na ich stolik, po czym wyszedłem z kawiarni.
Nie tak to miało wyglądać. Miało mnie to nie boleć. Chciałem dobrze, a wyszło jak zwykle, czyli źle.
Powinienem dostać raz, a porządnie po mordzie, to może wtedy zobaczyłbym, co mogłem mieć, a co tracę…
Jestem po prostu *** (miejsce na Wasze określenie Leona) o taki właśnie jestem.
Matka chce mnie zabić, ale ojciec mnie rozumie, rozumie dlaczego to zrobiłem, przez co mieli małą (czytaj: dużą) kłótnię. Przynajmniej w nim mam wsparcie.

♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  

Violetta

Patrzyłam jak moja siostra rozmawia z moim byłym. Patrzę tak na niego i nadal nie rozumiem, a po mojej głowie wciąż chodzi jedno i to samo Dlaczego?
Byłam tylko zabawką i muszę się z tym pogodzić. Jest tylko jeden problem, ja nie potrafię… Nie umiem go przestać kochać tak z dnia na dzień, mimo że już minął miesiąc…
Nienawidzę go za to, że tak bardzo go kocham…
Spojrzałam na mojego kuzyna, który uważnie mi się przygląda.
- Ty go wciąż kochasz.
Westchnęłam.
- Kocham… Kocham go, mimo że mnie skrzywdził. To tak bardzo boli – wyszeptałam i pochyliłam głowę. Zaczęłam oglądać moje paznokcie, które tak nagle zrobiły się interesujące.
Moja siostra wróciła do stolika z uśmiechem. Wypiłam moją kawę, a Emily zaczęła zajadać swój pucharek lodów brudząc przy tym swój nos, który wytarłam niebieską serwetką.

Po powrocie rozłożyliśmy kanapę w salonie i rzuciliśmy się na nią całą naszą trójką. Emily przytuliła się do mnie i zaczęliśmy oglądać jakiś film, który leciał na jednym z programów telewizyjnych. Nawet ta głupia historia pięknej i bestii, gdzie główną bohaterkę gra Emma Watson, jest szczęśliwe zakończenie, a co to oznacza? Wszystko dookoła jest kłamstwem i głupią fikcją! To takie beznadziejne…

Kilka dni później

Dzisiaj wypada dzień dziecka, co za tym idzie, moja mama postanowiła mnie i Emily obsypać masą prezentów z samego rana. Założyłam na siebie sukienkę i ruszyłam do szkoły pieszo. Wszystko na zewnątrz jest takie piękne. Te kolorowe kwiaty, liście… Jeszcze tylko niecały tydzień i jedziemy na wycieczkę. Środa, czwartek i piątek, to będą dni, kiedy będziemy chodzić i zwiedzać różne miejsca. Do szkoły weszłam piętnaście minut przed dzwonkiem na lekcje.
Zobaczyłam przy sali Ludmiłę, która gdy tylko mnie zobaczyła posłała mi uśmiech.
- Hej, jak się czujesz? – zapytała.
- Dobrze – odpowiedziałam.
- Masz znowu doła z powodu Leona?
Westchnęłam.
- Musisz sobie dać radę… - przerwałam jej rozgniewana.
- Przestań pierdolić teorie, że mam ciągle dawać radę, słyszę to kurwa codziennie od miesiąca!
- Przepraszam – powiedziała dziewczyna.
- Nie, to ja przepraszam… Wszystko mi nie wychodzi…
Przytuliłam się do dziewczyny.

♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  ♫  

Hejka!
Z powodu, że mam dzisiaj urodziny i Dnia Dziecka, postanowiłam wstawić rozdział dzisiaj,
taki prezencik ode mnie.
Mam nadzieję, że się podoba. 
Wszystkiego najlepszego Wam życzę, zdrowia, szczęścia i lat sto 😁


Buziaki
Miss Blueberry 

53 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Wspaniały! ❤
      Leon ty skurwysynu! Tego słowa użyłam, gdy trzeba było pięknie określić Leonka!
      Debil! No debil!
      Czasem myślę, gdzie oni mają rozum (czyt. Faceci)
      Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział i spóźnione wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ❤
      Pozdrawiam

      Mrs. Devil ♡

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Hejo, pojawiam się i nadrabiam komentowanie. Wiesz strasznie mnie ciekawi co też wymyślisz dalej. Pozdrowionka :)

      Usuń
    2. Jeju, jeju. No i wszystkiego najlepszego. radości, miłości, weny, pomysłów, pięknych historii z cudownymi bohaterami życzę Ci ja - Eva :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Na początek:
      Wszystkiego naj kochana 😃
      Trochę spóźnione 😛
      Ja mam uro jutro 😃

      Rozdział cudowny 😍😍
      Ja już chce leonette😭
      Leon to...
      Bym użyła brzeskiego słowa...
      W sumie to mogę użyć 😀
      Leon to chuj!
      Jak tak można?
      A emily jest taka słodka 😇
      Pisz szybciutko kolejny 😊
      Jeszcze raz sto lat😆
      Starzejemy się razem 😂
      Buziaczki 😘
      MD💕❤❤

      Usuń
    2. A no starzejemy 😂
      Dziękuję za życzenia :)

      Buziaki
      Miss Blueberry

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Cudowny
      I wzajemnie (z okazji D.Dziecka)
      Określenie Leona...hmm
      Debil...tak debil
      Miał taką wspaniałą kobietę przy sobie ale jak to facet musi wszystko zjebač
      Czekam na kolejny

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i dnia dziecka.Leon to idiota i nic tego nie zmieni.Miał taką piękną dziewczynę to jak zwykle musiał coś zepsuć i teraz cierpi.Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział.

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Verdas dupek
      Pogódzcie sie!

      Sto lat sto lat!! 💕
      Dużo weny😘
      I cukierełków ;)

      Cudo!

      Usuń
    2. Wszystkie cukierki zjadła mi klasa 😂

      Usuń
    3. XDDDD A z czytelnikami się nie podzieliłaś.. Ahh ty zła 😂😂

      Usuń
    4. Nie miałam już czym 😆

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Ojaa a ja wczoraj miałam urodziny ;)

      WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO;)
      SPEŁNIENIA MARZEN ;)

      super rozdział ;)

      Czekam na next :)

      Usuń
    2. Chodzi mi że 31.05 bo juz północ nawet nie zauważyłam :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. ♥ To jak świetnie piszesz się nie zmieniło. Brak słów po prostu, rozdział dopracowany co do zdania z wciągającą fabułą i ciekawie rozpracowanymi postaciami. Mam nadzieje, że losy głównej pary wkrótce staną się chociaż nieco lepsze. Czekam na kolejne rozdziały w Twoim wykonaniu i oczywiście życzę Ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. ♥

      xoxoxo
      Diana

      Usuń
    2. Cieszę się, że wróciłaś do tego bloga 😊
      Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe 💗

      Buziaki
      Miss Blueberry

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Spotkali się 😔
      Mam kilka określeń na Leona
      Lepiej nie mówić jakie 😂
      Żal mi Violetty bo ona go kocha i nie wie ,że on umiera
      Świetny rozdział 💕
      Buziaki 💓

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Super jak zawsze ❤💞💗
      Z każdym rozdziałem coraz bardziej szkoda mi Violi i coraz bardziej denerwuje mnie Leon😔
      Czy on nie moze jej wszystkiego wytłumaczyć?!😒
      Błagam oni musza znowu byc razem 😪💞💕

      Usuń
  11. To nie ja - zajmować Ci miejsce?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ty moja kluseczko! Ja zapomniałam, a nikt mi nie przypomniał, ale nadrabiam zaległości. Więc:
    Życzę ci:
    - nieskończonej ilości weny i pomysłów (jak nie będzie jej u ciebie, to znaczy, że jest u mnie, więc wiesz, co robić ;))
    - nieskończonej ilości kinderków, którymi mogłabyś się ze mną dzielić (lub oddać mi wszystkie i wreszcie mogłabym spełnić marzenie i być modelką XXXL)
    - nieskończonej ilości centymetrów ( ͡° ͜ʖ ͡°) ...uśmiechu na twojej twarzy zawsze i wszędzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
    - nieskończonej ilości dramy w twoich opowiadaniach, którą tak kocham
    - żeby To Nie Jest Moja Klątwa już dała ci spokój i wróciły komentarze pod twoimi rozdziałami (czuję się winna przez tą klątwę -.-)
    - nieskończonej liczby czytelników
    - ciekawych, kreatywnych komentarzy, które nie będą cię wkurzały jak te moje xD
    - zabawnego, interesującego i śmiesznego (w dobrym sensie) życia
    - żeby zdrowie ci dopisywało
    - żeby rodzeństwo (jeśli masz xD) i inni ludzie cię nie wkurzali
    - żebyś nie przeklinała w imieniu Violki O.O -> obserwuję cię
    - żebyś zawsze wyglądała piękniusio jak dzisiaj
    - żeby te życzenia były najdłuższymi i najfajniejszymi jakie dzisiaj dostałaś (serio mi na tym bardzo zależy)
    - żeby cię nie opętało i żeby Bóg cię nie opuścił
    - żeby msze w kościele cię nie nudziły i żebyś już nie gadała z mamusią -> wszystko widizałam
    - żeby Violka po tobie nie papugowała i nie wyjeżdżała wtedy, kiedy ty
    - żebyś miała duży dom pełen cudzych żon (żartuję, ale to tekst piosenki i mi się tak skojarzyło)
    - ***wstaw tu to, co chcesz jeszcze usłyszeć/przeczytać***

    :-D <3 <3 <3

    Rozdział fajny fajny muszę ci powiedzieć
    Kocham Jack'a i kocham czarną kawę i kocham czarne ubrania
    A Em i Leoś megaśnie uroczo razem wyglądają <333

    I... NIE! Nie zajmuj mi miejsca. Chcę być wolna jak bezpański kot, chociaż jak ci bardzo zależy to możesz mi zajmować, ale i tak będę wstawiała komentarze, gdzie będę chciała :D Tutaj na końcu, u PP albo tam, gdzie mi zajmiesz (ludzi już nie będę wkurzać... chyba :D) ZOBACZYMY w każdym razie

    Także jeszcze raz zdrówka, wszystkiego naj itd. :) <3 <3 <3
    Aaa, i duuużo kasy, bo nie oszukujmy się, jest ważna ;);) <333 $$$

    Zaśpiewać ci fragment piosenki? XD Jak jeszcze mi się coś przypomni to się odezwę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki tobie na mojej twarzy pojawił się uśmiech 😊 i cały czas nie może zejść, aż mnie policzki bolą 😂
      Dziękuję za cudowne życzenia!

      Buziaki
      Miss Blueberry

      Usuń
    2. Ho ho to ja dziękuję <333

      Usuń

Dzięki Twojemu komentarzowi na mojej twarzy pojawi się uśmiech,
który jest ważny i da mi to jeszcze większą motywację, by pisać dalej.
Dziękuję za wszystkie komentarze.