Rozdział
dedykuję Wam wszystkim 😊
Przeczytaj notatkę
Violetta
Wyszliśmy z naszego domu. Jack
cały czas rozmawia z Emily, która jest w siódmym niebie. Właściwie, to ja także
jestem w niebie, a nawet nad nim. Może i jestem złośliwa, ale lubię mieć własne
zdanie i nienawidzę podporządkowywać się pod innych, gdy nie mają racji, ale
sądzą inaczej i myślą po swojemu „Bo ja
wiem lepiej”. Tak, jasne… Westchnęłam i szłam dalej, trzymając rączkę
Emily. Weszliśmy do kawiarni. W tym miejscu kawa i lody są najlepsze w
calusieńkim mieście. Zajęliśmy stolik przy oknie. Oprócz nas było tu jeszcze
kilka osób, dwa małżeństwa z dziećmi, jakieś przyjaciółki i chłopak ubrany na
czarno, mimo tego, że dzisiaj jest potwornie gorąco. Usiadłam na kanapie, a
obok mnie klapnęła Emily, natomiast Jack zajął miejsce naprzeciwko nas. Wzięłam
kartę do ręki i zapytałam się Emily, jaki deser lodowy zje. Dziewczynka wybrała
pucharek lodów ze świeżymi owocami, ja natomiast zdecydowałam się na frappe, a
Jack na zwykłą czarną kawę. Przez chwilę siedziałam zamyślona, oglądając
wnętrze lokalu dokładniej, podpierając się ręką na stole. Siedzieliśmy przy
stoliku. Emily cały czas się wierciła. Po chwili pisnęła i szybko wstała od
stolika kierując się do chłopaka ubranego na czarno.
- Leon! – powiedziała kierując
się do chłopaka, który podniósł na nią swój wzrok.
Mój uśmiech i całe to
zadowolenie nagle prysnęło, jak bańka mydlana, a ja zaczęłam panikować z byle
powodu.
Dlaczego musiał pojawić się w
tym samym miejscu, co my? Co on tutaj właściwie robi? Czy całe moje życie musi
być takie skomplikowane? Nienawidzę go, nienawidzę go, nienawidzę go.
♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫
Leon
Podniosłem swój wzrok na
dziewczynkę, która podeszła do mnie z uśmiechem.
- Hej Leoś.
- Cześć szkrabie – dziewczynka
zachichotała i podeszła bliżej.
Wciągnąłem ją na swoje kolana
tak, żeby siedziała bokiem i miała możliwość patrzenia na mnie. Emily
przylgnęła do mnie i obwinęła moją szyję swoimi rękoma. Spojrzałem w bok i
ujrzałem Violettę oraz tego chłoptasia, co go w szkole złapałem.
W oczach Violetty nie
dostrzegłem już tego blasku. Teraz były one wyblakłe, zupełnie nie takie, jak
powinny być. To wszystko moja wina. Gdybyśmy się nie związali, gdybym w pewnym
momencie powiedział stop, ale… Nie potrafiłem… Nie potrafiłem, ponieważ
pokochałem ją tak mocno, że nie mogłem przestać, nie mogłem nic z tym zrobić…
- Dosiądziesz się do nas? –
usłyszałem głos Emily, która wciąż siedzi mi na kolanach.
- Nie, przepraszam, ale nie
mogę. Śpieszę się – powiedziałem i odstawiłem ją na ziemię – Leć do nich.
- Chcę Ci dać buziaka! –
powiedziała i podskoczyła. Pochyliłem się z uśmiechem do dziewczynki, a ta
dotknęła swoimi małymi usteczkami mojego policzka – Pa Leoś – powiedziała do
odsunięciu się ode mnie i pobiegła do swojej siostry i tego chłopaka.
Spojrzałem jeszcze raz na ich
stolik, po czym wyszedłem z kawiarni.
Nie tak to miało wyglądać.
Miało mnie to nie boleć. Chciałem dobrze, a wyszło jak zwykle, czyli źle.
Powinienem dostać raz, a
porządnie po mordzie, to może wtedy zobaczyłbym, co mogłem mieć, a co tracę…
Jestem po prostu *** (miejsce
na Wasze określenie Leona) o taki właśnie jestem.
Matka chce mnie zabić, ale
ojciec mnie rozumie, rozumie dlaczego to zrobiłem, przez co mieli małą (czytaj:
dużą) kłótnię. Przynajmniej w nim mam wsparcie.
♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫
Violetta
Patrzyłam jak moja siostra
rozmawia z moim byłym. Patrzę tak na niego i nadal nie rozumiem, a po mojej
głowie wciąż chodzi jedno i to samo Dlaczego?
Byłam tylko zabawką i muszę
się z tym pogodzić. Jest tylko jeden problem, ja nie potrafię… Nie umiem go przestać
kochać tak z dnia na dzień, mimo że już minął miesiąc…
Nienawidzę
go za to, że tak bardzo go kocham…
Spojrzałam na mojego kuzyna,
który uważnie mi się przygląda.
- Ty go wciąż kochasz.
Westchnęłam.
- Kocham… Kocham go, mimo że
mnie skrzywdził. To tak bardzo boli – wyszeptałam i pochyliłam głowę. Zaczęłam
oglądać moje paznokcie, które tak nagle zrobiły się interesujące.
Moja siostra wróciła do
stolika z uśmiechem. Wypiłam moją kawę, a Emily zaczęła zajadać swój pucharek
lodów brudząc przy tym swój nos, który wytarłam niebieską serwetką.
Po powrocie rozłożyliśmy
kanapę w salonie i rzuciliśmy się na nią całą naszą trójką. Emily przytuliła
się do mnie i zaczęliśmy oglądać jakiś film, który leciał na jednym z programów
telewizyjnych. Nawet ta głupia historia pięknej i bestii, gdzie główną
bohaterkę gra Emma Watson, jest szczęśliwe zakończenie, a co to oznacza?
Wszystko dookoła jest kłamstwem i głupią fikcją! To takie beznadziejne…
Kilka
dni później
Dzisiaj wypada dzień dziecka,
co za tym idzie, moja mama postanowiła mnie i Emily obsypać masą prezentów z
samego rana. Założyłam na siebie sukienkę i ruszyłam do szkoły pieszo. Wszystko
na zewnątrz jest takie piękne. Te kolorowe kwiaty, liście… Jeszcze tylko
niecały tydzień i jedziemy na wycieczkę. Środa, czwartek i piątek, to będą dni,
kiedy będziemy chodzić i zwiedzać różne miejsca. Do szkoły weszłam piętnaście
minut przed dzwonkiem na lekcje.
Zobaczyłam przy sali Ludmiłę,
która gdy tylko mnie zobaczyła posłała mi uśmiech.
- Hej, jak się czujesz? –
zapytała.
- Dobrze – odpowiedziałam.
- Masz znowu doła z powodu
Leona?
Westchnęłam.
- Musisz sobie dać radę… -
przerwałam jej rozgniewana.
- Przestań pierdolić teorie,
że mam ciągle dawać radę, słyszę to kurwa codziennie od miesiąca!
- Przepraszam – powiedziała
dziewczyna.
- Nie, to ja przepraszam…
Wszystko mi nie wychodzi…
Przytuliłam się do dziewczyny.
♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫ ★♫
Hejka!
Z powodu, że mam dzisiaj urodziny i Dnia Dziecka, postanowiłam wstawić rozdział dzisiaj,
taki prezencik ode mnie.
Mam nadzieję, że się podoba.
Wszystkiego najlepszego Wam życzę, zdrowia, szczęścia i lat sto 😁
Buziaki
Miss Blueberry
Maddy
OdpowiedzUsuńŚwietny
UsuńMrs. Devil
OdpowiedzUsuńWspaniały! ❤
UsuńLeon ty skurwysynu! Tego słowa użyłam, gdy trzeba było pięknie określić Leonka!
Debil! No debil!
Czasem myślę, gdzie oni mają rozum (czyt. Faceci)
Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział i spóźnione wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ❤
Pozdrawiam
Mrs. Devil ♡
Dziękuję 😊
UsuńEva Eva
OdpowiedzUsuńHejo, pojawiam się i nadrabiam komentowanie. Wiesz strasznie mnie ciekawi co też wymyślisz dalej. Pozdrowionka :)
UsuńJeju, jeju. No i wszystkiego najlepszego. radości, miłości, weny, pomysłów, pięknych historii z cudownymi bohaterami życzę Ci ja - Eva :)
UsuńDziękuję 😊
UsuńMrs. Darkness
OdpowiedzUsuńNa początek:
UsuńWszystkiego naj kochana 😃
Trochę spóźnione 😛
Ja mam uro jutro 😃
Rozdział cudowny 😍😍
Ja już chce leonette😭
Leon to...
Bym użyła brzeskiego słowa...
W sumie to mogę użyć 😀
Leon to chuj!
Jak tak można?
A emily jest taka słodka 😇
Pisz szybciutko kolejny 😊
Jeszcze raz sto lat😆
Starzejemy się razem 😂
Buziaczki 😘
MD💕❤❤
A no starzejemy 😂
UsuńDziękuję za życzenia :)
Buziaki
Miss Blueberry
Lady Fabulous
OdpowiedzUsuńCUDO... ❤
UsuńI oczywiście życzę spełnienia marzeń ��
Dziękuję 😊
UsuńJORTINI BLANCO
OdpowiedzUsuńCudowny
UsuńI wzajemnie (z okazji D.Dziecka)
Określenie Leona...hmm
Debil...tak debil
Miał taką wspaniałą kobietę przy sobie ale jak to facet musi wszystko zjebač
Czekam na kolejny
Rosaline
OdpowiedzUsuńMEGA ROZDZIAŁ ♥
Usuń/ja
Positivamente Fresa Loco
OdpowiedzUsuńMiranda
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin i dnia dziecka.Leon to idiota i nic tego nie zmieni.Miał taką piękną dziewczynę to jak zwykle musiał coś zepsuć i teraz cierpi.Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział.
UsuńDziękuję 😉
UsuńMalu TFM
OdpowiedzUsuńVerdas dupek
UsuńPogódzcie sie!
Sto lat sto lat!! 💕
Dużo weny😘
I cukierełków ;)
Cudo!
Wszystkie cukierki zjadła mi klasa 😂
UsuńXDDDD A z czytelnikami się nie podzieliłaś.. Ahh ty zła 😂😂
UsuńNie miałam już czym 😆
Usuńkrólowa.wszystkiego
OdpowiedzUsuńOjaa a ja wczoraj miałam urodziny ;)
UsuńWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO;)
SPEŁNIENIA MARZEN ;)
super rozdział ;)
Czekam na next :)
Chodzi mi że 31.05 bo juz północ nawet nie zauważyłam :)
UsuńDziękuję 😊
UsuńAsia Blanco
OdpowiedzUsuńTila
OdpowiedzUsuńDiana xox
OdpowiedzUsuń♥ To jak świetnie piszesz się nie zmieniło. Brak słów po prostu, rozdział dopracowany co do zdania z wciągającą fabułą i ciekawie rozpracowanymi postaciami. Mam nadzieje, że losy głównej pary wkrótce staną się chociaż nieco lepsze. Czekam na kolejne rozdziały w Twoim wykonaniu i oczywiście życzę Ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. ♥
Usuńxoxoxo
Diana
Cieszę się, że wróciłaś do tego bloga 😊
UsuńBardzo dziękuję za życzenia urodzinowe 💗
Buziaki
Miss Blueberry
Laura Comello
OdpowiedzUsuńSpotkali się 😔
UsuńMam kilka określeń na Leona
Lepiej nie mówić jakie 😂
Żal mi Violetty bo ona go kocha i nie wie ,że on umiera
Świetny rozdział 💕
Buziaki 💓
ali nutella
OdpowiedzUsuńSuper jak zawsze ❤💞💗
UsuńZ każdym rozdziałem coraz bardziej szkoda mi Violi i coraz bardziej denerwuje mnie Leon😔
Czy on nie moze jej wszystkiego wytłumaczyć?!😒
Błagam oni musza znowu byc razem 😪💞💕
Tinita Blanco
OdpowiedzUsuńRóża Ben
OdpowiedzUsuńMarysia
OdpowiedzUsuńMarta
OdpowiedzUsuńAni
OdpowiedzUsuńMar tyna
OdpowiedzUsuńLoren Lin
OdpowiedzUsuńTo nie ja - zajmować Ci miejsce?
OdpowiedzUsuńTy moja kluseczko! Ja zapomniałam, a nikt mi nie przypomniał, ale nadrabiam zaległości. Więc:
OdpowiedzUsuńŻyczę ci:
- nieskończonej ilości weny i pomysłów (jak nie będzie jej u ciebie, to znaczy, że jest u mnie, więc wiesz, co robić ;))
- nieskończonej ilości kinderków, którymi mogłabyś się ze mną dzielić (lub oddać mi wszystkie i wreszcie mogłabym spełnić marzenie i być modelką XXXL)
- nieskończonej ilości centymetrów ( ͡° ͜ʖ ͡°) ...uśmiechu na twojej twarzy zawsze i wszędzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- nieskończonej ilości dramy w twoich opowiadaniach, którą tak kocham
- żeby To Nie Jest Moja Klątwa już dała ci spokój i wróciły komentarze pod twoimi rozdziałami (czuję się winna przez tą klątwę -.-)
- nieskończonej liczby czytelników
- ciekawych, kreatywnych komentarzy, które nie będą cię wkurzały jak te moje xD
- zabawnego, interesującego i śmiesznego (w dobrym sensie) życia
- żeby zdrowie ci dopisywało
- żeby rodzeństwo (jeśli masz xD) i inni ludzie cię nie wkurzali
- żebyś nie przeklinała w imieniu Violki O.O -> obserwuję cię
- żebyś zawsze wyglądała piękniusio jak dzisiaj
- żeby te życzenia były najdłuższymi i najfajniejszymi jakie dzisiaj dostałaś (serio mi na tym bardzo zależy)
- żeby cię nie opętało i żeby Bóg cię nie opuścił
- żeby msze w kościele cię nie nudziły i żebyś już nie gadała z mamusią -> wszystko widizałam
- żeby Violka po tobie nie papugowała i nie wyjeżdżała wtedy, kiedy ty
- żebyś miała duży dom pełen cudzych żon (żartuję, ale to tekst piosenki i mi się tak skojarzyło)
- ***wstaw tu to, co chcesz jeszcze usłyszeć/przeczytać***
:-D <3 <3 <3
Rozdział fajny fajny muszę ci powiedzieć
Kocham Jack'a i kocham czarną kawę i kocham czarne ubrania
A Em i Leoś megaśnie uroczo razem wyglądają <333
I... NIE! Nie zajmuj mi miejsca. Chcę być wolna jak bezpański kot, chociaż jak ci bardzo zależy to możesz mi zajmować, ale i tak będę wstawiała komentarze, gdzie będę chciała :D Tutaj na końcu, u PP albo tam, gdzie mi zajmiesz (ludzi już nie będę wkurzać... chyba :D) ZOBACZYMY w każdym razie
Także jeszcze raz zdrówka, wszystkiego naj itd. :) <3 <3 <3
Aaa, i duuużo kasy, bo nie oszukujmy się, jest ważna ;);) <333 $$$
Zaśpiewać ci fragment piosenki? XD Jak jeszcze mi się coś przypomni to się odezwę :)))
Dzięki tobie na mojej twarzy pojawił się uśmiech 😊 i cały czas nie może zejść, aż mnie policzki bolą 😂
UsuńDziękuję za cudowne życzenia!
Buziaki
Miss Blueberry
Ho ho to ja dziękuję <333
UsuńDziękuję za życzenia 😊
OdpowiedzUsuń